piątek, 11 stycznia 2013

Burgundy sweatshirt with leopard heart and some studs

Witajcie ponownie :) Mimo zapowiedzi nie było nas wczoraj, a to dlatego, że zdecydowaliśmy chórem, że chyba za bardzo Was rozpieszczamy:P i z tego powodu zrobiliśmy sobie dzień odpoczynku po kolokwium. Tyle zmian, bo jeśli chodzi o rzeczy to jak na razie trzymamy się lekko zarysowanego repertuaru i zgodnie z nim przychodzę dzisiaj z bordową bluzą. Zdjęcia nie są najlepsze, bo raz że słońce na tyle mocno świeciło, że mimo przysłoniętych rolet miejscami zmieniło kolor bluzy, a dwa samo serce jakoś tak optycznie wygląda na krzywo przyszyte. Zapewniam Was jednak, że to tylko złudzenia i w rzeczywistości wszystko uszyte jest prosto i równo, a bluza ma kolor taki jak w miejscach ciemniejszych. Co do samego jej opisu to nic wielkiego mówić nie trzeba. Dawniej była bardzo ładną, bordową bluzą. Dziś nadal bez zmian co do koloru, ale za to z naszytym panterkowym serduszkiem na środku. Dodatkowo naokoło przyszytego motywu znalazły się w niewielkich odstępach połyskujące, srebrne ćwieki. Nie muszę chyba pisać, że całość współgra ze sobą bardzo dobrze? Na dziś to wszystko. Jutro dalszy ciąg zmagań z bluzami. Co będzie? Nie powiem. Pożyjecie, zobaczycie :) A tymczasem pa!
Miłosz     

7 komentarzy:

  1. Jest na sprzedaż ? :)
    Jest śliczna i kolory się komponują a razem tworzą znakomitą całość <3

    OdpowiedzUsuń
  2. My też uwielbiamy DIY, dlatego serdecznie zapraszamy na: http://surrealistycznyduettworczy.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :) Podoba mi się :)))

    Zapraszam do mnie :)
    pasja-kladzii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :) Podoba mi się :)))

    Zapraszam do mnie :)
    pasja-kladzii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ale genialne rzeczy tu robicie, bardzo pomysłowe i idealnie odzwierciedlające aktualne must have!
    mamo, dlaczego ja nie umiem szyć <3

    pozdrawiam, Lola

    OdpowiedzUsuń