sobota, 28 lipca 2012

Z pazurrrrrrrem^^

Hello. Dziś kolejna koszulka. Trochę odmienna od tej wczorajszej, co nie znaczy, że gorsza. Mimo, że nie wymagała wiele pracy, to robienie jej nie szło mi specjalnie płynnie. Wszystko przez tą pogodę. Na szczęście teraz pod wieczór deszcze sprawiły, że temperatura bardziej sprzyja życiu. Na basen nie ma co iść nawet, bo znaleźć tam skrawek wolnego miejsca graniczy z cudem^^ Jeśli w Londynie warunki klimatyczne przypominają nasze to z całego serca współczuje sportowcom. Swoją drogą jakże cieszy widok Polki na podium <3 Podobnie jak Domi nie mogłem wczoraj oderwać wzroku od ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Oprawa fantastyczna. Sercem zdecydowanie jestem tam. Na koniec małe pytanie łączące to wydarzenie sportowe i tematykę, która przede wszystkim poruszana jest na tym blogu, czyli modę. Co sądzicie o wczorajszych strojach Polaków? Hot or not? Jak dla mnie spisali się. Moje zdanie znacie. A jakie jest wasze? Jutro na ALLEGRO koniec aukcji ze spodenkami, a koszulki? Już niebawem :) Lecę odetchnąć świeżym powietrzem. Baj!
Miłosz     

piątek, 27 lipca 2012

Basketball...

Cześć wszystkim:)) dziś obiecany wczoraj przez Miłosza post z czymś zupełnie nowym:) kilka razy już widziałam koszulki w tym stylu i nawet mi się to spodobało. Z tego też powodu jak tylko natrafiłam na dwie takie na dziale męskim w second handzie, od razu je kupiłam i postanowiłam trochę przerobić. Przyznam, że cierpię teraz trochę na niedosyt DIY, ponieważ wracając do domu na wakacje, wszystkie rzeczy zawieźliśmy do Miłosza, na czele z farbami, i teraz muszę próbować znajdować sobie coś do czego nie są one potrzebne. Ale wracając do koszulki. Dużo pracy nie wymagała, ale myślę, że wyszła całkiem fajnie:)) niedługo znajdziecie ją na naszym ALLEGRO:) (w sumie je, bo jest też druga identyczna, trochę bardziej oversize) Na dziś to chyba tyle, niedługo kolejne rzeczy:) Mam nadzieję, że tym razem nie będzie już żadnych insynuacji plagiatów, bo powiem bardzo niemiło mnie to zaskoczyło dziś rano, tym bardziej, że my to robimy dla zabawy przede wszystkim i jeśli ktoś wykorzystałby jakiś nasz motyw to byłoby nam po prostu miło i oznaczałoby, że nasze rzeczy się podobają. Ale spoko:D czekamy tylko jeszcze na jakieś komentarze od "autora" motywu galaxy lub usa, bo pewnie to, że te rzeczy robimy też jest złe, mimo że na grafice google jest ich pełno^^ Teraz kończę bo ceremonia otwarcia igrzysk leci i nie mogę się skupić bo LONDYN<333 Buziaki:)
Domi      

czwartek, 26 lipca 2012

Cześć znów! Tym razem start z nowościami trochę się opóźnił, ale to wszystko wina tego mieszkania i zamieszania związanego z doszukiwaniem ludzi do pełnego kompletu. To nie koniec przeszkód, bo po drodze miał miejsce niemiły incydent zakończony na pogotowiu. Nieważne zresztą. Jesteśmy już cali i zdrowi i zamieszczamy kolejny projekt. Decyzja o jego powstaniu była bardzo spontaniczna. Stwierdziłem, że wykorzystam chwilę wolnego i zrobię coś pożytecznego, tj. kolejną rzecz. Tym razem nie spodenki, a koszulka na ramiączkach! Na dworze upał, więc poszło szybko, bo schnięcie było błyskawiczne. Jak widać bokserka czarna z wybielonym motywem. Kilka krzyży, trochę ciapania, a efekt widoczny na zdjęciach. Mam nadzieję, że przypadnie ona Wam do gustu. Miało być coś jeszcze, ale czas, czas i jeszcze raz czas:) Jutro kolejna nowość, tak więc śledźcie nas na bieżąco! Na ALLEGRO zamieszczane w kilku ostatnich postach spodenki. Koszulki pewnie już niebawem. Na dziś to wszystko. Do zobaczenia!
Miłosz     

niedziela, 22 lipca 2012

Wyniki konkursu!

Siemanko :) Wczoraj był 21.07 tj. deadline w kwestii składania zgłoszeń do konkursu. Szczerze mówiąc początkowo myśleliśmy, że zainteresowanie będzie dużo większe tym bardziej, że dostaliśmy kilka prywatnych wiadomości, w których bardzo pozytywnie wypowiadaliście się na temat nagrody czyli kołnierzyka. Z racji tego, iż w okresie wakacyjnym nie mamy możliwości spotykać się z Domi tak często jak w roku akademickim, losowanie przeprowadziłem sam. Netia jak zwykle zawodzi w najbardziej "odpowiednich" momentach stąd też szybki post, bez zdjęć i jakichkolwiek dokumentacji, bo ich ładowanie zajęłoby trochę czasu, a internetu zaraz znów może nie być. Nie chciałem brać odpowiedzialności na siebie, więc wrzuciłem zagięte kartki z imionami uczestników do kubka i mieszałem do momentu, aż któraś wypadła. Tym razem los uśmiechnął się do PAULISS i to ona jest zwyciężczynią. Musicie uwierzyć mi na słowo :) Jutro poniedziałek, więc może zaczniemy tydzień z kolejnymi nowościami? Zobaczymy. Teraz już uciekam. Pa!

Miłosz     

piątek, 20 lipca 2012

Mój pierwszy raz, czyli eksperyment z wybielaczem ^^

Cóż, a jednak wykrakałem, bo z mieszkania nici. Bywa i tak. Lecz jak mówi przysłowie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jakie cała ta sytuacja ma plusy pewnie dowiemy się niebawem, a tymczasem obiecany post. Kolejne spodenki, których prawie nie zdążyłem skończyć, bo w międzyczasie musiałem odebrać z Wrocławia siostrę, która wracała z obozu. No ale podołałem i oto przed Wami dzieła wczorajszo-dzisiejsze. Pierwsze z wykorzystaniem nadal popularnego motywu "aztec". Proste, fajne, bez udziwnień. I chociaż początkowo chciałem, aby te spodenki wybieliły się inaczej to końcowy efekt zaskoczył mnie pozytywnie zarówno pod względem koloru jak i zasięgu wybielenia. Swoją drogą fajna sprawa ten wybielacz. Bawiłem się nim wczoraj pierwszy raz, ale pewnie będę jeszcze do niego wracał. Drugie spodenki także zrobione przy użyciu "ACE". Można powiedzieć, że końcowa ich postać to coś w rodzaju niechlujnego ombre. Efekt fajniejszy na żywo, ale na to już nic nie poradzę, że czasami zdjęcia nie oddają wiarygodnego wyglądu rzeczy. Jutro wszystkie zaległe spodenki wylądują na ALLEGRO. A na dziś to chyba tyle. Pamiętajcie o KONKURSIE. Bye:)
Miłosz    

czwartek, 19 lipca 2012

Trochę na twardo, a trochę na miękko :)

Hej :) Post przesunięty w czasie o jeden dzień wreszcie trafia tam, gdzie trafić powinien. Jak pisałem na naszym Fejsbukowym profilu, przedwczoraj szukaliśmy mieszkania, które znaleźliśmy <3. Za wiele jednak nie będę mówił do czasu podpisania umowy, by przypadkiem nie zapeszyć. Brak jeszcze tylko pełnego składu, ale mamy nadzieję, że i z tym fantem uporamy się dosyć szybko. Czas mamy do 15 sierpnia, więc jeszcze trochę go jest. Dziś nadal spodenki. Kolejne dwie pary, a jutro już na pewno (tym razem na czas) następne szorty. Wszystko tyle trwa, bo pogoda nie sprzyja szybkiemu schnięciu ubrań. Jak widać to co się da, próbujemy w wolnych chwilach podgonić. Teraz trochę o nowościach. Pierwsze spodenki to Levisy, ale tym razem nie klasyczne, a strzępione i poprzecierane. To ta tytułowa ostrzejsza wersja. Druga, lżejsza opcja to spodenki z koronką. Tego jeszcze u nas nie było i mam nadzieję, że się spodoba. Wszystko wstawimy na aukcję, więc zapraszamy na nasze konto ALLEGRO i przypominamy o KONKURSIE, bo to ostatnie 2 dni jego trwania :) Do jutra !
Miłosz      

niedziela, 15 lipca 2012

Glossy glossy, czyli co nowego w szortach :)

Trochę mi ta chwila zeszła^^ (apropos tego co pisałem dzisiaj na naszym FB). Aparaty częściowo wróciły więc mogliśmy wstawić nowe posty z nowymi zdjęciami. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości uda mi się kupić tą upragnioną lustrzankę i takowych problemów z brakiem aparatu w domu nie będzie. Produkty będziemy wrzucać stopniowo. Jak za chwilę zobaczycie zdjęcia od dziś będą w trochę innej oprawie. Co mam na myśli? Głównie tło. Od dziś będzie białe lub czarne w zależności od koloru rzeczy, po to by ubranie było bardziej widoczne i by tło nie rozpraszało uwagi :) Na pierwszy ogień idą spodenki, których tym razem będą dwie pary. Te srebrne z ćwiekami są fantastyczne. Robiłem je przez parę dni, bo nakładałem kilka warstw farby, żeby kolor był taki jak widoczny, ale z pewnością się opłacało. Do zdjęcia nie dało się ułożyć ich inaczej stąd też na żywo wyglądają jeszcze lepiej. Drugie spodenki to klasyczne Levisy. Co je wyróżnia to fakt, że są w 100% nowe i mają świetny ciemnoniebieski kolor. Ile bym dał żeby znaleźć takie męskie rurki *_*. W zanadrzu mamy jeszcze inne projekty, którym dopiero zrobimy zdjęcia i będziemy je systematycznie wrzucać. Część z nich nie jest do końca dopracowana, bo w tym tygodniu moi rodzice pojechali na urlop i musiałem ich zastąpić w prowadzeniu ich firmy. Domi także nie miała lekko, bo zaczął się sezon wypoczynkowy i zaczęli się zjeżdżać ludzie na pokoje :) Ustabilizowało się jednak to wszystko i aktualnie jedyne co może nam przeszkodzić w działaniu to poszukiwanie nowego mieszkania :P Przypominam tylko jeszcze o KONKURSIE, który nadal trwa i trwać będzie jeszcze przez najbliższy tydzień ( konkretniej do soboty). ALLEGRO zostanie standardowo uzupełnione, ale czy dzisiaj, czy jutro to już trudno mi powiedzieć. Chyba tyle. Narazie!

PS.Prawie bym zapomniał! Zapraszamy na bloga Shoco (adres:TU), która zamieściła na nim zdjęcia swojej stylizacji z naszą koszulką!
Miłosz     

sobota, 7 lipca 2012

KONKURS

Witamy ponownie :) Kolejne rzeczy do zaprezentowania w drodze, a my tymczasem stwierdziliśmy, że zrobimy kolejny Konkurs, w którym mam nadzieję weźmiecie udział :) Najpierw trochę o zasadach. Są one następujące:

Aby wygrać:
1. Polub naszą stronę na Facebooku (chyba, że już to zrobiłeś^^) -> http://www.facebook.com/diseverything/
2.Udostępnij konkursowe zdjęcie (także FB)
3. Jeżeli posiadasz swojego bloga lub konto bloggerze  zostań też naszym obserwatorem oraz wspomnij o naszym konkursie w swoim poście:)
4. Wyślij maila na nasz adres diseverything@gmail.com wpisując w tytule "KONKURS", w którym podasz imię i nazwisko oraz nick bloggera potwierdzając w ten sposób swój udział w konkursie.


Co możesz wygrać?
Nagroda główną jest tym razem kołnierzyk z motywem USA, który niedawno pojawił się na naszym blogu :) (warto dodać, że to jedyny egzemplarz i podobnego w sprzedaży nie będzie:)) Dla przypomnienia kilka zdjęć poniżej!

Konkurs trwa 14 dni tzn do 21 lipca :)
Chyba powiedziałem już wszystko :) Świat jednak na konkursie się nie kończy i mimo iż z całego serca zapraszamy o wzięcia w nim udziału, przypominamy o ALLEGRO! Także odliczanie czas zacząć. 2 tygodnie! Start!

Miłosz    

wtorek, 3 lipca 2012

Teraz ja!

Witajcie Kochani:) Miłosz już zrobił podsumowanie Londynu, wrzucił swoje zakupy, więc teraz chyba kolej na mnie:) Zanim jednak o ubraniach. W pełni podbijam słowa Miłosza, że Londyn wspaniały, idealny, oh i ah. Co jednak najważniejsze jest to miasto "dla ludzi". Nikt tam nie wypisuje mandatów za siedzenie na trawie w parku  (bo przecież trzeba szanować zieleń^^), a nieznajomi przechodnie nie patrzą na Ciebie jak na ufo, kiedy po prostu się do nich uśmiechniesz. A propos ludzi - mieszkaliśmy w hostelu, w pokoju 22-osobowym. Początkowo strasznie się obawialiśmy, bo wiadomo - nieznajomi ludzie, nie wiadomo jak to będzie. Teraz z czystym sumieniem polecam Wam nasz hostel. Wspaniała, rodzinna atmosfera sprawia, że nie trudno poznać tam świetnych ludzi, a standard samego pokoju wielokrotnie przewyższa oczekiwania, jakie można mieć co do takiego miejsca:) tyle o wyjeździe jak na razie:) przejdźmy to zakupów;>
pierścionek galxy cross na dwa palce, kolczyki - Top Shop, pierścionek z różą - Primark
wszystkie rzeczy - Primark znów:)
podobnie jak poprzednio:) zauważyłam w Londynie szalony trend na sztuczne rzęsy, pytanie tylko czy naprawdę na co dzień wyglądają tak super?:P
torba na zakupy - River Island, koszyczek, plecaczek, portfel - Primark, torebka - H&M
buty - w tej kwestii poszalałam:P znów Primark:)
moje ukochane<3 - New Look
znów Primark:)
legginsy po lewej mają etno wzór i są granatowo-szare, te po prawej imitują skórzane spodnie:)
wszystko Primark:)

Podsumowując wykupiłam pół Primarka, drugą połowę Miłosz:P no ale on oraz Top Shop to chyba jedyne sklepy, których w Polsce nie ma, a można w nich kupić coś fajnego.
Na koniec -  za chwilę uzupełnię ALLEGRO plus takie tam "w metrze i swetrze":) 
Domi     

niedziela, 1 lipca 2012

Lepsze coś niż nic :)

Hej :) Dawno nie pisaliśmy i nie tworzyliśmy nic nowego. Najpierw Londyn, potem ostateczna przeprowadzka i rozwiązywanie umów starych mieszkań. Jednym słowem trochę zamieszania i w konsekwencji zupełny brak wolnego czasu, który moglibyśmy przeznaczyć na zrealizowanie kolejnych projektów. Wszystko jednak za nami, nadeszły upragnione wakacje i sytuacja NA PEWNO ulegnie zmianie. Tyle zapowiedzi, a teraz trochę o przeszłości. Odczucia związane z Londynem ? Brak słów. Byłem tam już drugi raz i będę pewnie wracał do tego miasta jeszcze wielokrotnie. Poczyniliśmy z Domi nawet pewne plany z nim związane, ale o tym nie będę mówił głośno żeby nie zapeszyć^^ Jeśli nie mieliście przyjemności tam być zróbcie wszystko aby to zmienić. Ja gorąco polecam, bo naprawdę warto. Wyjazd oczywiście nie obył się bez zakupów, dlatego też z braku wcześniej wspomnianych projektów wrzucam trochę tego co kupiłem. Jutro pewnie rzeczy Domi, a niebawem już handmade:) Wszystkie zaległości na ALLEGRO zostaną nadrobione jutro :) A teraz nowe nabytki:

-Bluzy (wszystkie PRIMARK)
-Koszulki (także PRIMARK)
-Dodatki (beżowy krawat TOPMAN, saszetka H&M, torba RIVER ISLAND, pozostałe PRIMARK. PS buty siostry^^)
-Spodnie (wszystkie skinny i wszystkie PRIMARK)
-Trochę biżuterii (naszyjnik i pierścionek TOPSHOP, spinka do krawata, bransoletka i kolczyki TOPMAN)
Miłosz