niedziela, 24 listopada 2013

Dark jeans jacket with checkered back and studded arms

Każdy śledzący Nas z pewnością zdaje sobie sprawę, że gdyby ktoś kiedyś zrobił ranking aktywnych blogerów, biorąc pod uwagę częstotliwość wstawiania postów, to na pewno w czołówce byśmy się nie znaleźli. Statystycznie leżymy i kwiczymy pod tym względem. Wychodzimy jednak z założenia, że chyba lepiej wstawiać "trochę" rzadziej, a całkiem fajne rzeczy, niż nie robić tego w ogóle, albo zasypywać chłamem. Wiadomo, idealnie byłoby, gdyby posty były praktycznie codziennie i trzymały wysoki poziom, ale to chyba niemożliwe. Przynajmniej u nas. Rzecz, która znajduje się raptem kilka linijek tekstu niżej nie jest szczytem tego, co Wam po przez naszą całą działalność prezentowaliśmy. Wykonanie jej nie wymagało od nas także nie wiadomo jak trudnych umiejętności. Czemu więc się tu znalazła? Ano dlatego, że co prawda człowiek całe życie powinien się rozwijać, ale gdy można coś zrobić prosto, ale efektownie to czemu by się nie poobijać? Chociaż w sumie skłamałbym, mówiąc, że w ogóle się przy tym nie napracowaliśmy. Musieliśmy przecież odpowiednio przyciąć materiał, przypiąć go do katany, zszyć go razem z nią i na samym końcu naszyć ćwieki. Swoją drogą strasznie nie lubię ostatniej z wymienionych czynności. Niby fajnie wszystko wygląda, ładne, błyszczące stożki, ale ile czasu trzeba stracić, żeby przyszyć je w takiej ilości?! Eh. No, ale nie czas na żale. Będę bowiem pomału kończył, bo chyba wszystko co miałem powiedzieć odnośnie prezentowanej rzeczy to powiedziałem. Mam nadzieję, że nie tylko wpasowaliśmy się tą kataną w panujące trendy w modzie, ale także w Wasze gusta. Jest ok? Musi być, bo zmieniać nic nie będziemy :P Liczymy jednak na jakieś komentarze z Waszej strony. A teraz lecę i do napisania niebawem!
Miłosz      

2 komentarze:

  1. Ale fajna ta katanka. Rockowy styl w najlepszym wydaniu. Chętnie widziałabym taką w mojej szafie.

    OdpowiedzUsuń