Cześć kochani:) Tym razem post ode mnie:) Jak już zapowiadałam, będzie to historia pewnych tenisówek:D Ale od początku... Podczas jednej z moich wycieczek do Szafy znalazłam na półce tenisówki Atmosphere - w moim rozmiarze, praktycznie nie zniszczone. Tych nigdy za wiele, bo dość szybko się zużywają, więc brałabym bez zastanowienia, ale miały jedną "wadę" - były popielate. Mam już jedne w tym kolorze, które dopasowuje do określonej ilości zestawów, jednak przez to, że nie są tak uniwersalne jak czarne, nie potrzebowałam drugich. Postanowiłam, więc je wziąć, ale trochę przerobić. Inspiracje wrzucałam jakiś czas temu na nasze fb, pytałam też Was o zdanie:) Z racji tego, że nie chciałam nic kupować, postanowiłam zrobić je z tego co mam w domu. Na początek małe porównanie:)
Najpierw próbowałam markera permanentnego, ale wszystkim to odradzam, bo po pierwsze sposób mało wydajny, a po drugie czarny nie wygląda jak czarny tylko jak niebieski;/ odstawiłam więc jednego buta i zaczęłam od początku. W pierwszym kroku pomalowałam białe podeszwy czarnym markerem do paznokci.
Całego buta koniec końców natarłam czarną pastą do butów. Nie błyszczał się, a szybko nabrał pożądanego koloru:)
Na koniec złotą farbką do dekoracji namalowałam krzyże oraz pomalowałam dziurki na sznurówki.
Nie wszystkim się pewnie spodoba, bo niestety w naszej dwójce talent malarski, a przede wszystkim cierpliwość ma Miłosz:D ja mogę ciąć itd, ale tu się nie sprawdzam, więc wyszło jak wyszło. Śmiejemy się, że trochę jak grubawe plusy, ale tak czy siak sam pomysł fajny, oparty na trzewiczkach z takim motywem jakie widziałam w Top shopie:D to chyba tyle:) do napisania:*
Domi
świetne ! :))
OdpowiedzUsuńO, jakie fajne te trampeczki:)
OdpowiedzUsuńHEj :D. Świetny blog, trafne rady i wgl :D. DObrze, że dzielisz sie z innymi blogerami :D. Ja zaczynam moją karierę z blogiem, więc zapraszam serdecznie draculawe.blog.pl
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! :) Dzięki wam nabrałam ochoty do przeróbek. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://paulinazosia.blogspot.com/
Efektowne to ! <3 jednakże wolę je w zwykłym kolorze :D
OdpowiedzUsuńhttp://seizethem.blogspot.com/
tutorial genial! i want more!! <3
OdpowiedzUsuńtenisówki uważam, że wyszły świetnie :)
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńNie pomyślałaś o zabarwieniu trampek, np. przy użyciu lakieru w sprayu?
Czy po użyciu pasty farbują? W każdym razie, wyglądają efektownie!
Myślałam o tym, ale raz że nie miałam go w domu a dwa że bałam się trochę efektu na takim materiale:) Ale jak spróbujesz to daj znać, bo ciekawa jestem:) Od pasty nie farbują:)
UsuńCiekawe! :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM: www.dripfashion.blogspot.com
uniwersalny sposób na zmianę koloru znudzonych butów :) Na pewno zapamiętam :)
OdpowiedzUsuń