No cóż i znów życie pokrzyżowało mi plany i nagłe wyjście skróciło mi dzień o jakieś 4 godziny. Co prawda zrobiłem obiecane spodenki, ale ze zdjęciami jest już gorzej i choćbym nie wiadomo jak się starał to fotki o tej porze, przy takim świetle nie wychodzą zbyt korzystnie. Postanowiłem się tu jednak pojawić i o czymś napisać. Tematem głównym będzie powracające i nadciągające z zachodu jeszcze małymi krokami "MORO". Będąc w Londynie nietrudno było zauważyć osobę, która miała chociaż niewielki akcent z tym motywem. Sam zresztą przywiozłem sobie bluzę z takowym. Co prawda małym, ale zawsze coś. U nas jednak jeszcze nie jest to aż tak popularne, ale zauważyłem chodząc po sklepach, że np. Pull&Bear swoją nową kolekcję wzbogacił w niektórych modelach o wspomniany wzór. Także jeśli jeszcze nie macie takowego ciucha w swojej szafie, zachęcam do szybkich zakupów, bo podejrzewam, że w momencie gdy zostanie to rozpropagowane i po prostu stanie się to modne tu u nas w Polsce, może być problem ze znalezieniem czegoś konkretnie wyglądającego, gdyż momentalnie wszystko zostanie wykupione. Chociaż to oczywiście nie musi być od razu jakaś nowość z sieciówki. Wystarczy do starej oversize-owej kurteczki doczepić trochę kolczastych ćwieków na ramiona czy w okolicach łokci i spokojnie nosić skompletowaną z cięższymi butami, luźną bokserką i postrzępionymi shortami. Każdy może się przecież poczuć jak grungowy dzieciak. Pewnie motyw ten z czasem pojawi się i u nas, ale do tego potrzeba znaleźć w Lumpeksach jakąś moropodobną rzecz, a te nie zawsze chcą z nami współpracować^^. Ostatecznie zawsze możemy coś namalować :P Spodenki wspomniane na wstępie NA PEWNO będą jutro, bo pozostało zrobić tylko zdjęcia, a ja zachęcam jeszcze do ogarnięcia naszego ALLEGRO, bo tam ostatni dzień aukcji! Trzymajcie się!
Miłosz
Czekam na zdjęcia spodenek, co do moro to masz rację, jest coraz bardziej widoczne na ulicach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:
zaplanowana.blogspot.com
Zgadzam się, nawet i nas jest ono widoczne, nie tylko wśród kobiet. Wystraczy, że podejdę pod skate park w swoim mieście i mogę zaobserwować kilku chłopkaów ubranych w ten motyw. ;) Zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuń