wtorek, 28 sierpnia 2012

Misz-masz zapowiedzi :D

Witajcie kochani! Dziś post tak w sumie o wszystkim i o niczym:) Zbliża się wrzesień, więc będziemy robić coraz więcej rzeczy na uniwersalną pogodę. Ale wrzesień oznacza dla nas także powrót do Wrocławia<3 W sobotę i prawdopodobnie w niedzielę czeka nas przeprowadzka i urządzanie nowego mieszkania, a przez najbliższe kilka dni pakowanie:) Przez to druga część posta z kolekcją Coca-coli może się chwilę opóźnić, myślę jednak, że coś nowego jeszcze wrzucimy do tego czasu;> Jeżeli chodzi zaś o plany ubraniowo-przeróbkowe wrzucamy kilka zapowiedzi:) Możecie zobaczyć tu nową dostawę ćwieków, zamkową bransoletkę i zdjęcie nowej zdobyczy z second-handu, za którą szaleję szczególnie - co to jest jeszcze nie zdradzę:P W najbliższym czasie spodziewajcie się więc, nie tylko nowych rzeczy, ale też konkursu i może jakiegoś tutorialu?:) W każdym bądź razie odwiedzajcie nas (dziś świętujemy 18 tys. wyświetleń od początku istnienia bloga! dziękujemy<3), komentujcie i czekajcie na kolejne nowości:)
PS: Zapraszamy oczywiście na ALLEGRO, gdzie już czeka kwiecista asymetryczna spódnica, bezrękawnik z ćwiekami i koronką i asymetryczna koszulka basketball - już ostatnia:)
Domi     

niedziela, 26 sierpnia 2012

1/2

Dziś post trochę szybciej niż zazwyczaj. Tym razem nie będzie kolejnej kamizelki, a spodenki :) Mamy ich jeszcze trochę na stanie, więc w najbliższym czasie możecie się ich projektów spodziewać. Następny post nie będzie jednak o tej części garderoby, ponieważ ma być kontynuacją dzisiaj rozpoczętego, dwuetapowego cyklu pod hasłem "Coca-Cola". Ostatnio w upalny dzień pijąc trunek, którego nazwę wymieniłem wyżej, wpadłem na pomysł, by wykorzystać fragment jego opakowania podczas robienia rzeczy. Powstały dwa projekty stąd też wpadliśmy na pomysł, by stworzyć swego rodzaju kolekcję nawiązującą do tego napoju i to jej pierwsza  część. Trochę malowania i przerabiania kapsli tak by przypominały guziki dały niżej widoczny efekt :) Niebawem druga połowa zestawu, czyli..., zresztą co ja Wam będę spojlerował. Sami zobaczycie :) Narazie oceniajcie shorty, komentujcie, a ja lecę myśleć nad kolejnymi przeróbkami^^ Pa!
Miłosz     

piątek, 24 sierpnia 2012

Podrasowane khaki :)

A jednak czas pozwolił i kolejna nowość już dzisiaj. Dalej zostajemy w temacie kamizelek, tyle że tym razem nie będzie to kolejna przeróbka jeansowej, a bardziej coś na wzór ciuchów militarnych, które właściwie chyba nigdy się nie przejedzą, bo praktycznie co roku widzimy na sklepowych półkach ubrania z dodatkiem w tym klimacie. A wracając do dzisiejszej prezentacji, kolorystycznie powoli zmierzamy nią w stronę obiecanego moro. Dodatkowo "ciężkie" skórzane wstawki i kilka ozdobnych dwukolorowych ćwieków. Kilka z nich na ramionach przypomina nawet ułożeniem pagony. Całość fajnie wpasowuje się w aktualne trendy street-fashion designerów. Wiadomo, że nie wszyscy przepadają za tego typu rzeczami, ale naprawdę sprawdzają się one znakomicie w wielu sytuacjach. Rozpięte, zapięte, z dodatkiem czy bez. Nie ma znaczenia :) A ja polecam! Mierzyłem i fajnie leży :P Na ALLEGRO kończy się dzisiaj trochę aukcji, więc nie przegapcie! W nowościach na licytacjach zabraknie marmurkowej kamizelki, ponieważ została ona już kupiona przez pewną (mam nadzieje, że już niedługo po otrzymaniu przesyłki zadowoloną) klientkę. W razie potrzeby i chęci kupienia podobnej piszcie na maila :) A póki co to tyle! Bye!
Miłosz     

czwartek, 23 sierpnia 2012

Zabawa w piekło-niebo :)

No cześć. Dziś kolejna kamizelka. Na zdjęciach pokazana zarówno w postaci zapiętej jak i rozpiętej. Postanowiliśmy tak zrobić, ponieważ chcieliśmy pokazać jej uniwersalność. O co chodzi? Już tłumacze :) Otóż jest ona na tyle długa, że spokojnie można ja nosić zapiętą, wsadzoną w spodnie z wyższym stanem i na pewno nie będzie się rzucać w oczy, że jest "coś nie tak", a na tyle krótka, że może posłużyć rozpięta jako typowa kamizelka. Samo połączenie koronki i ćwieków początkowo wydawało się ryzykowne, gdyż to dwie całkiem inne bajki, ale wyszło fajnie i z umiarem. W weekend wszystko z tego tygodnia powędruje na ALLEGRO, a już niedługo (może jutro, jeśli będę miał czas ją dokończyć) kolejna tego typu nowość! A tymczasem hejka :)
Miłosz     

wtorek, 21 sierpnia 2012

Czas na pierwszy tutorial :D

Cześć kochani:) Tym razem post ode mnie:) Jak już zapowiadałam, będzie to historia pewnych tenisówek:D Ale od początku... Podczas jednej z moich wycieczek do Szafy znalazłam na półce tenisówki Atmosphere - w moim rozmiarze, praktycznie nie zniszczone. Tych nigdy za wiele, bo dość szybko się zużywają, więc brałabym bez zastanowienia, ale miały jedną "wadę" - były popielate. Mam już jedne w tym kolorze, które dopasowuje do określonej ilości zestawów, jednak przez to, że nie są tak uniwersalne jak czarne, nie potrzebowałam drugich. Postanowiłam, więc je wziąć, ale trochę przerobić. Inspiracje wrzucałam jakiś czas temu na nasze fb, pytałam też Was o zdanie:) Z racji tego, że nie chciałam nic kupować, postanowiłam zrobić je z tego co mam w domu. Na początek małe porównanie:)
Najpierw próbowałam markera permanentnego, ale wszystkim to odradzam, bo po pierwsze sposób mało wydajny, a po drugie czarny nie wygląda jak czarny tylko jak niebieski;/ odstawiłam więc jednego buta i zaczęłam od początku. W pierwszym kroku pomalowałam białe podeszwy czarnym markerem do paznokci.
Całego buta koniec końców natarłam czarną pastą do butów. Nie błyszczał się, a szybko nabrał pożądanego koloru:)
Na koniec złotą farbką do dekoracji namalowałam krzyże oraz pomalowałam dziurki na sznurówki.
Nie wszystkim się pewnie spodoba, bo niestety w naszej dwójce talent malarski, a przede wszystkim cierpliwość ma Miłosz:D ja mogę ciąć itd, ale tu się nie sprawdzam, więc wyszło jak wyszło. Śmiejemy się, że trochę jak grubawe plusy, ale tak czy siak sam pomysł fajny, oparty na trzewiczkach z takim motywem jakie widziałam w Top shopie:D to chyba tyle:) do napisania:*
Domi     

niedziela, 19 sierpnia 2012

Marmurkowe cudo *_*

Przed Wami jeden z najprzyjemniejszych projektów, jakie do tej pory wykonywałem. Mówię tak, bo bardzo łatwo się go robiło, a w dodatku widok końcowy absolutnie cieszy oko. Jak się spodoba, zrobimy więcej podobnych rzeczy. Póki co na próbę ta oto jeszcze do niedawna pseudojeansowa koszula z krótkim rękawem. Oceniajcie, komentujcie i odwiedzajcie ALLEGRO, bo niedługo tam zawita! Może wreszcie czas na jakiś mały tutorial? We will see. Natomiast teraz już się żegnam! Do następnego :)
Miłosz     

sobota, 18 sierpnia 2012

Kwiecista asymetria

Hello. Dziś w mojej pracowni potocznie zwanej pokojem przyszła na świat taka oto kwiecista, asymetryczna spódnica. Pomysł Domi. Początkowo sceptycznie nastawiony, z czasem go podbiłem, a podczas jego realizacji ręce mi się trzęsły, jakby od tego jak wyjdzie zależało czyjeś życie. Wszystko przez to, że nie do końca byłem przekonany, co do sposobu cięcia. Przetrwałem to wszystko, a tuż po skończeniu odetchnąłem z ulgą. Wyszło fajnie, nawet bardzo. Czyż nie? ^^ Swoją drogą jest to fajny sposób na przerobienie starych, babcinych sukienek/spódnic po kostki. Myślę, że przy odrobinie chęci, za pomocą nożyczek każdy z Was mógłby uzyskać podobny efekt końcowy. Wystarczy złożyć  spódnice na pół i ciąć. Nic trudnego. Czasami, tak jak dzisiaj u mnie, materiał jest niezbyt skory do współpracy, ale jak widać z wszystkim można sobie poradzić. Także do pracy! Właśnie zainspirowanych twórców jak i tych, którzy na takie przeróbki nie znajdą czasu zapraszam na ALLEGRO. Wczoraj jak wspominałem zostało ono uzupełnione o kolejne nowości, a także pojawiły się na nim niesprzedane lub nieodebrane koszulki. Z racji tego, że nasze lato dobiega końca postanowiliśmy, że zrobimy małą letnią wyprzedaż i wszystkie bluzki na ramiączkach są na licytacjach już od ZŁOTÓWKI! Idę działać dalej póki mam czas. Narazie!
Miłosz     

piątek, 17 sierpnia 2012

High-fashion a bit.

Witam:) Już jesteśmy w pełnym składzie, bo Domi wróciła z rodzinnych wczasów, więc możemy działać dalej. Dziś coś co pewnie nie wzbudzi w niektórych zachwytu, ale na pewno niejednemu przyda się do kolekcji w szafie, w celu późniejszego utworzenia ciekawych stylizacji. Mowa tu o klasycznych białych spodenkach. I to nie byle jakich, bo z kolekcji samego Calvina Kleina. My je tylko trochę przerobiliśmy i nadaliśmy kształt. Spodenki prawie nowe, z wyższym stanem naprawdę zasługują na odrobinę uwagi :) Domi obiecała, że dziś uzupełni ALLEGRO, więc tak też zapewne będzie. Już teraz zachęcam do jego śledzenia. Przy okazji pozostając w temacie spodenek chciałem Wam zaproponować odwiedzenie strony Anety, która prowadzi fantastycznego bloga modowego. Do ostatniej swojej stylizacji wykorzystała nasz projekt z czego mega się cieszymy i jesteśmy przy okazji dumni :) Chcieliśmy jej więc także i z tego miejsca serdecznie podziękować. A na dziś już tyle. BądŹcie czujni, bo przez noc wiele może się zmienić :P
Miłosz     

wtorek, 14 sierpnia 2012

Niespodzianka!

Wróciłem tu szybciej niż myślałem i pomimo tego, iż większość dnia przesiedziałem na pomoście nad małym prywatnym stawem z wędką w ręku, to pojawiam się z kolejnymi nowościami. Domi niedawno podrzucała Wam tego typu koszulkę i dlatego, że przypadła niektórym do gustu, pojawia się tutaj ponownie. Może nie ta sama, ale bardzo podobna. Do tego dochodzi trochę inna czarna. Obie w jednym koszykarskim klimacie z dłuższym tyłem ala fraczek . Podoba się? Jutro nie będzie mnie na pewno, bo jadę na całodzienny rajd konny, ale może pod wieczór uzupełnię ALLEGRO. Hejo!
Miłosz     

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

No wreszcie!

To znowu ja, a ze mną wreszcie obiecane od kilku dni zdjęcia spodenek. Co tu dużo mówić. Początkowo klasyczne Levisy, zmieniły się w mieszankę panterki, ćwieków i postrzępionego materiału. Ja swoje zrobiłem. Do Was należy ocena :) Pewnie wszystkie zaległości niedługo trafią na ALLEGRO. A tak nawiasem właśnie tam ostatnie minuty trwania niektórych aukcji, także zapraszam do zaglądnięcia :) Teraz lecę, a niedługo pojawię się z kolejną nowością. Tschus!
Miłosz     

niedziela, 12 sierpnia 2012

Znów zawita do nas MORO

No cóż i znów życie pokrzyżowało mi plany i nagłe wyjście skróciło mi dzień o jakieś 4 godziny. Co prawda zrobiłem obiecane spodenki, ale ze zdjęciami jest już gorzej i choćbym nie wiadomo jak się starał to fotki o tej porze, przy takim świetle nie wychodzą zbyt korzystnie. Postanowiłem się tu jednak pojawić i o czymś napisać. Tematem głównym będzie powracające i nadciągające z zachodu jeszcze małymi krokami "MORO". Będąc w Londynie nietrudno było zauważyć osobę, która miała chociaż niewielki akcent z tym motywem. Sam zresztą przywiozłem sobie bluzę z takowym. Co prawda małym, ale zawsze coś. U nas jednak jeszcze nie jest to aż tak popularne, ale zauważyłem chodząc po sklepach, że np. Pull&Bear swoją nową kolekcję wzbogacił w niektórych modelach o wspomniany wzór. Także jeśli jeszcze nie macie takowego ciucha w swojej szafie, zachęcam do szybkich zakupów, bo podejrzewam, że w momencie gdy zostanie to rozpropagowane i po prostu stanie się to modne tu u nas w Polsce, może być problem ze znalezieniem czegoś konkretnie wyglądającego, gdyż momentalnie wszystko zostanie wykupione. Chociaż to oczywiście nie musi być od razu jakaś nowość z sieciówki. Wystarczy do starej oversize-owej kurteczki doczepić trochę kolczastych ćwieków na ramiona czy w okolicach łokci i spokojnie nosić skompletowaną z cięższymi butami, luźną bokserką i postrzępionymi shortami. Każdy może się przecież poczuć jak grungowy dzieciak. Pewnie motyw ten z czasem pojawi się i u nas, ale do tego potrzeba znaleźć w Lumpeksach jakąś moropodobną rzecz, a te nie zawsze chcą z nami współpracować^^. Ostatecznie zawsze możemy coś namalować :P Spodenki wspomniane na wstępie NA PEWNO będą jutro, bo pozostało zrobić tylko zdjęcia, a ja zachęcam jeszcze do ogarnięcia naszego ALLEGRO, bo tam ostatni dzień aukcji! Trzymajcie się!
Miłosz     

sobota, 11 sierpnia 2012

Znowu aztec?!

Mimo, że ostatnimi czasy nie bywamy tutaj często, dziś specjalnie się nie rozpiszę. Wszystko to z powodu dzisiejszej rzeczy, która to notabene nie jest jeszcze skończona, bo jak widać, nie jest do końca postrzępiona. Pewnie część z Was oglądając zdjęcie zada sobie w myślach pytanie "WTF?!". Rozwiewając wszelkie wątpliwości informuję, że oczywiście zdaję sobie sprawę, iż kilka postów wcześniej pojawił się "identyczny" projekt. Piszę to w cudzysłowie, ponieważ kolor spodenek jest jednak inny. Postanowiłem jednak je Wam pokazać tylko po to, by zapytać, które prezentują się lepiej. Was to kosztuje niewiele, bo wystarczy napisać komentarz, a nam to naprawdę bardzo pomoże w późniejszym robieniu ewentualnych spodenek z podobnym motywem, gdyż będziemy wiedzieli, które z nich cieszą się większym zainteresowaniem. Tych konkretnych nie będzie niestety na naszym ALLEGRO, ale w przyszłości powinny pojawić się jeszcze jakieś w tym klimacie. Chyba, że ktoś akurat chce takie to nie ma sprawy, piszcie na maila. Niestety nie zdążyłem dzisiaj zrobić kolejnych, tym razem nie prezentowanych tu jeszcze spodenek, ale co się odwlecze to nie uciecze. Nie dziś to jutro. A teraz to wszystko. Do następnego!
Miłosz     

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Second hand again

Hej hej:) dziś dalszy ciąg nowości z second handów:) co prawda Miłosz wczoraj powiedział, że większość rzeczy jest z tych wrocławskich, ale nie wszystkie:) Chmurkowy top <w którym sama jestem zakochana baaaaardzo, ale w żaden sposób nie mogę się w niego zmieścić:(> jest przykładowo z małego sklepiku z odzieżą używaną w moim rodzinnym mieście. Co zaskakujące, kupiłam już tam mnóstwo świetnych ciuchów, mimo że nie ma tam jakiegoś olbrzymiego wyboru ani też przecen typu "w środę wszystko za 5 zł". Jego główną zaletą w porównaniu do wrocławskich second handów jest przede wszystkim to, że nie ma tam takich tabunów ludzi, którzy mogą nam "podebrać" jakąś rzecz, zanim zdążymy ją w ogóle zauważyć i zjada nas żal, jak widzimy ją niesioną do kasy przez kogoś innego:D no przynajmniej ja mam tak często we Wrocławiu:) plus na pewno trzeba też wziąć pod uwagę, że pani właścicielka też ma gust i kontakty, dostając taki towar:D poza tym naprawdę bardzo lubię samą atmosferę naszej jedlińskiej Szafy:P w miasteczku, gdzie jest 5 tys mieszkańców zawsze wszyscy się znają, więc zawsze można liczyć na poradę lub stać się darmowym stylistą rozemocjonowanych Pań, dla których rzeczy z im nieznanych zagranicznych sieciówek typu Top shop czy H&M są dość interesującą odskocznią od ubrań kupowanych w małych lokalnych butikach. Dzięki temu, od swojego powstania, Szafa dzień w dzień powoduje znaczne zwiększenie fajnie ubranych osób na naszych ulicach:P także podsumowując polecam Wam szczerze szukanie jakiś małych second handów w Waszych lub okolicznych miastach i miejscowościach :D a teraz kolejne rzeczy: śliczna retro sukienka "by Szafa":P, spódniczka plisowana "w spadku" po cioci i sweterek znaleziony w sh we Wrocławiu:) Niedługo być może na ALLEGRO:))
Domi    

sobota, 4 sierpnia 2012

SH szał!

Hejeczka! Dziś kolejne nowości z tym, że trochę inne niż zazwyczaj. Otóż dziś bez projektów, a jedynie prezentacja rzeczy, które niebawem pojawią się na ALLEGRO. Są to rzeczy kupione ostatnio, czy już jakiś czas temu w second handach wrocławskich, ale nie tylko. Zaczynamy od miętowej bluzy, o której wspominałem w poprzednim poście. Zaraz za nią same nowości. Na pierwszy ogień chmurkowy top, dalej sukienka w kropki z kwiatami w stylu pin up, krótka katanka w odcieniach brązu, kwiecista narzutka z kokardami i błyszczącymi wstawkami, a na koniec fajna oldschoolowa kurteczka ze złotymi akcentami. Mam nadzieję, że rzeczy przypadną Wam do gustu.

PS.Chcieliśmy oficjalnie podziękować mojej siostrze, która pomaga nam trochę w spełnianiu Waszych próśb, wytrwale "pozując" do zdjęć w ciuchach. Dzięki młoda!
Miłosz