niedziela, 12 sierpnia 2012

Znów zawita do nas MORO

No cóż i znów życie pokrzyżowało mi plany i nagłe wyjście skróciło mi dzień o jakieś 4 godziny. Co prawda zrobiłem obiecane spodenki, ale ze zdjęciami jest już gorzej i choćbym nie wiadomo jak się starał to fotki o tej porze, przy takim świetle nie wychodzą zbyt korzystnie. Postanowiłem się tu jednak pojawić i o czymś napisać. Tematem głównym będzie powracające i nadciągające z zachodu jeszcze małymi krokami "MORO". Będąc w Londynie nietrudno było zauważyć osobę, która miała chociaż niewielki akcent z tym motywem. Sam zresztą przywiozłem sobie bluzę z takowym. Co prawda małym, ale zawsze coś. U nas jednak jeszcze nie jest to aż tak popularne, ale zauważyłem chodząc po sklepach, że np. Pull&Bear swoją nową kolekcję wzbogacił w niektórych modelach o wspomniany wzór. Także jeśli jeszcze nie macie takowego ciucha w swojej szafie, zachęcam do szybkich zakupów, bo podejrzewam, że w momencie gdy zostanie to rozpropagowane i po prostu stanie się to modne tu u nas w Polsce, może być problem ze znalezieniem czegoś konkretnie wyglądającego, gdyż momentalnie wszystko zostanie wykupione. Chociaż to oczywiście nie musi być od razu jakaś nowość z sieciówki. Wystarczy do starej oversize-owej kurteczki doczepić trochę kolczastych ćwieków na ramiona czy w okolicach łokci i spokojnie nosić skompletowaną z cięższymi butami, luźną bokserką i postrzępionymi shortami. Każdy może się przecież poczuć jak grungowy dzieciak. Pewnie motyw ten z czasem pojawi się i u nas, ale do tego potrzeba znaleźć w Lumpeksach jakąś moropodobną rzecz, a te nie zawsze chcą z nami współpracować^^. Ostatecznie zawsze możemy coś namalować :P Spodenki wspomniane na wstępie NA PEWNO będą jutro, bo pozostało zrobić tylko zdjęcia, a ja zachęcam jeszcze do ogarnięcia naszego ALLEGRO, bo tam ostatni dzień aukcji! Trzymajcie się!
Miłosz     

2 komentarze:

  1. Czekam na zdjęcia spodenek, co do moro to masz rację, jest coraz bardziej widoczne na ulicach.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    zaplanowana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, nawet i nas jest ono widoczne, nie tylko wśród kobiet. Wystraczy, że podejdę pod skate park w swoim mieście i mogę zaobserwować kilku chłopkaów ubranych w ten motyw. ;) Zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń