Helloł. Wpadła nam ostatnio w ręce katana firmy Levis, która wiadomo, jak większość rzeczy zakupionych w lumpeksach poszła do obróbki :) Stwierdziliśmy jednak, iż ta jest na tyle fajna, że żadne większe przeróbki nie wchodzą po prostu w grę, dlatego też wbiliśmy jedynie ćwieki na ramionach. Jak dla mnie to co wyróżnia ją na tle innych katan to jaśniejsze przebarwienia gdzieniegdzie. Nie jest to ani typowe ombre, ani sam nie wiem co. Po prostu jest oryginalnie i przede wszystkim, dzięki ćwiekom, bardzo modnie. Co do nowości to jeszcze nie koniec na dzisiaj, ale to o czym będzie kolejny post dowiecie się za jakieś 3 godziny :) Na teraz się żegnam. Narazie!
Miłosz
Wyszło Ci naprawdę świetnie!!!:) Gdzie kupiłaś ćwieki i w jakiej cenie?;) Ja mam zamiar niebawem przerobić bluzę właśnie na taką z ćwiekami:)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM, chętnie zaobserwuję i zapraszam do siebie;*
świetna kurtka! naprawdę kupiona w lumpeksie?
OdpowiedzUsuńhttp://jadorelamodeetlestyle.blogspot.com/
Mam taką samą kurteczkę :)
OdpowiedzUsuńLubisz ćwieki zapraszam do mnie.
Zrobiłam miętowy sweter a rolę główną na nim odgrywają ćwieki.
Pozdrawiam cieplo
Bestsellerka
bestselleryhills.blogspot.com
swietna :D
OdpowiedzUsuńOoo, ale super. Chyba zrobię sobie podobną. Oczywiście, jak bedzie mi sie chcialo. ; )
OdpowiedzUsuńhttp://inspirations-fashion-silver.blogspot.com/
Czy jest na sprzedaż?
OdpowiedzUsuńbędzie na Allegro w licytacji dziś:)
OdpowiedzUsuń