sobota, 8 września 2012

Studded skirt / floral skirt

Dzisiejszy post jest w całości o przeróbkach:) pierwsza spódniczka powstała z długiej starej spódnicy o nieco "wiedźmim" looku:) leżała w szafie odkąd pamiętam i od paru dobrych lat, za każdym razem kiedy na nią natrafiłam, wymyślałam najróżniejsze formy jej przerobienia. Ostatnio znalazłam ją jakieś 2 tygodnie temu, kiedy coraz bardziej modne zaczynały być rzeczy z baskinką. Doszłam do wniosku, że obetnę 2 falbany i zostanie mi śliczna spódniczka o tym właśnie kroju. Niefortunnie okazało się że po wypruciu falban prosty materiał w najlepszym wypadku nie zakrywałby nawet w połowie tego, co bym chciała;) przeglądając jednak blogi ze stylizacjami natknęłam się na pewną spódniczkę, którą zainspirowałam się tutaj. Efekt przed i po możecie zobaczyć na zdjęciach, które jednak ponownie nie oddają uroku gdzieniegdzie powbijanych ćwieków, które w zamierzeniu miały imitować nocne niebo;)
Druga spódniczka jest Wam już znana. Do niej jednak również się "przyczepiłam". Plisowanie z racji tego, że bardzo go nie lubię, zostało rozprasowane, a spódniczka obcięta asymetrycznie. Czy jest lepiej oceńcie sami;>
Ode mnie to tyle:) dziś możliwe, że jeszcze jeden post, ale to już od Miłosza:)

Domi     

9 komentarzy:

  1. Super obie! Pierwsza ostra, druga romantyczna, zestaw dla prawdziwej kobiety! :D

    Pozdrawiam
    ANN

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna asymetryczna spódnica ;)

    jakiś czas temu również przerobiłam plisowaną spódnicę w spódnicę o krótszym przodzie :P
    ja zrobiłam ją TAK - http://charmeechique.blogspot.com/p/diy-spodnica-asymetryczna.html
    ZAPRASZAM :)



    i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne spódnice:) ale druga bardziej przypadła mi do gustu:D

    Zapraszam do siebie, nowy post: patryca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie przerobione :) Nic dodać nic ująć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oby dwie świetne, ale druga bardziej przypadła mi do gustu :)

    pozdrawiam, D. ;)
    www.ifollowyoux3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. no nie powiem, REWELACYJNE są te spódnice, szczególnie podoba mi się ta kwiatowa, taka delikatna. niby mała przeróbka, ale ile zmienia... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie! Mam identyczną czarną, dokładnie taką samą, dorwałam w sh :D

    OdpowiedzUsuń